wtorek, 18 kwietnia 2017

-49% Rossmann: na co zwrócić uwagę?- oczy, usta, paznokcie

Witajcie! Na początku chciałam Was wyprowadzić z błędu gdyż w poprzednim poście napisałam rozpiskę promocji podzieloną na kategorię. Cóż w internecie wszędzie krążyła właśnie ta rozpiska a niestety albo stety okazało się, że jest ona błędna. A więc jak z tą promocją? A no tak, że od 20 kwietnia rusza promocja -49% na wszystko (!) do makijażu za jednym razem, żadnego podziału.
Ale to nie koniec niespodzianek! Każdy kto pobierze aplikację Rossmann, zaloguje się i dołączy do klubu Rossmann otrzyma rabat nie 49% a aż -55%! Oczywiście wtedy idziecie z telefonem do sklepu i musicie dać do zeskanowania Waszą elektroniczną kartę. Także no cóż, można szaleć! A teraz zapraszam do zestawienia rzeczy na które warto zwrócić uwagę.





Tusz do rzęs L'Oreal Volume Million Lashes So Couture So Black

Od producenta: Mascara Volume Million Lashes w nowej, ultra czarnej odsłonie. Ultraprecyzyjna szczoteczka otula każdą rzęsę tuszem. Rzęsy są idealnie rozdzielone. Formuła z płynnym jedwabiem wzbogacona o ultra czarne pigmenty nadaje rzęsą intensywnie czarną objętość.

Tego tuszu używam głównie do dolnych rzęs ze względu na bardzo poręczną sylikonową szczoteczkę. Daje całkiem mocny efekt, ale jeżeli chcemy uzyskać efekt sztucznych rzęs to nawet i cztery warstwy nie dadzą rady (mowa o górnych rzęsach oczywiście! Na dolne spokojnie jedna wystarczy i jest idealnie). Główną zaletą tego tuszu jest to, że się nie rozmazuje od byle drobnego zmoczenia, nie kruszy i nie osypuje, nie skleja i pięknie rozdziela. Nawet jak pomalujemy rzęsy i od razu kichniemy to się nie odbije bo szybko wysycha. Dla mnie to ważny szczegół bo często przy malowaniu rzęs kicham, nie wiedzieć czemu ;P Czerń jest faktycznie bardzo intensywna i za to cenię ten tusz. Kosztuje 60 zł, więc teraz to idealny czas by na niego zapolować :D


Tusz do rzęs, Maybelline Lash Sensational

Od producenta: Tusz do rzęs Maybelline Lash Sensational Intense Black to nowa, ulepszona forma znanej już maskary Lash Sensational, która zachwyci Cię jeszcze większą perfekcją w zwiększaniu objętości rzęs i głębokim, nasyconym kolorem. Jeżeli szukasz pogrubiającego tuszu do rzęs, który zapewni Ci prawdziwy efekt sztucznych rzęs, maskara Maybelline Lash Sensational Intense Black jest tym, czego szukasz! Unikalna silikonowa szczoteczka Tusz, dzięki elastomerowej szczoteczce w kształcie wygiętego wachlarza i wypustkom o różnej długości, jest w stanie dotrzeć do każdego włoska z osobna, widocznie zwiększając objętość rzęs. Szczoteczka umożliwia widoczne rozłożenie rzęs od wewnętrznego do zewnętrznego kącika i od nasady aż po same końce rzęs. Maskara dociera do najkrótszych i niemal niewidocznych rzęs, a także precyzyjnie rozdziela dłuższe rzęsy bez sklejania i efektu nieestetycznych grudek. Intensywnie czarna formuła Mniejsza zawartość wosków na rzecz zintensyfikowanej czerni pigmentów, by rzęsy stały się bardziej wyraziste. Intensywnie czarna formuła podkreśla krótkie i mało widoczne rzęsy, akcentując zarówno sensualną, jak i drapieżną stronę kobiecego piękna. Pokochasz za Efekt wachlarza rzęs przypominających sztuczne lub doczepiane rzęsy. Nadaj swoim rzęsom niepowtarzalnej głębi i zaczaruj wszystkich hipnotyzującym spojrzeniem! Dla najlepszych efektów Aplikuj tusz przy pomocy dynamicznych ruchów w prawo i lewo, kierując się ku górze. Rozprowadź tusz od nasady aż po same końce rzęs dla zwiększonego efektu wachlarza rzęs. Nie pozwól na wyschnięcie tuszu pomiędzy nakładaniem jego kolejnych warstw. W ten sposób osiągniesz jeszcze lepsze rezultaty malowania rzęs.

Się producent rozpisał ;P Tusz głównie pogrubia rzęsy bo takie jest jego zadanie i lekko wydłuża, aczkolwiek osobom z krótkimi rzęsami nie polecałabym. Jest intensywnie czarny, nie osypuje się ani nie skleja rzęs czyli takie podstawy, wiadomo, nie polecałabym tu tuszu. który się kruszy czy coś. W porównaniu do tamtego tuszu ten ma minus: nie ważne czy jakiś deszcz czy łzy od razu się rozmazuje i niestety wolno schnie więc po pomalowaniu trzeba uważać by nie kichnąć czy coś :P Jest też w wersji wodoodpornej, którą zamierzam przetestować bo tusz jest świetny! Kosztuje 35 zł.


Matowy Eyeliner Lovely

Od producenta: Trwały, wydajny, matowy eyeliner w pędzelku, którym można narysować idealnie równą i cienką kreskę na powiece. Lekko roztarty doskonale pasuje do przydymionego makijażu.

Jeden z lepszy eyelinerów jakie miałam. Mega wygodnie się nim maluje, żadnym eyelinerem nie umiem się prosto pomalować tylko tym. Miękki i cienki pędzelek. Szybko schnie. Ma mały minus- po 6/7 godzinach zaczyna się odbijać na górnej powiece, ale można temu łatwo zapobiec! Po prostu jak wyschnie wystarczy przypudrować transparentnym pudrem i nie ma mowy już o tym by się odbijał. Z wodą lepiej go nie mierzyć, ale posiada wersje bratnią wodoodporną, która jest mega trwała i nie do zdarcia. Kosztuje grosze bo 7 zł a jest najlepszy ze wszystkich jakich dotychczas używałam. Jest dostępny w kolorystyce czarnej, brązowej, szarej oraz granatowej.


Kredka do brwi L'Oreal Brow Artist Designer

Od producenta:  Brow Artist maluje z dokładnością pędzla. W miękkiej fakturze, ale nie tłustej.

Fajna, miękka, przyjemna. Lekko się maluje. Spora gama kolorów. Wydajna. Farbuje się na blond z lekką domieszką rudości i mam kredkę w odcieniu 302- pasuje idealnie. Z jeden strony mamy kredkę z drugiej szczoteczkę do przeczesania brwi. Kosztuje 36 zł. Nie będę się rozwodzić, po prostu polecam.


Kredka do oczu Rimmel 

Od producenta: Wodoodporna kredka Exaggerate, nawet do 10 godzi. Łatwa i dokładna podczas nakładania. Posiada kremową konsystencję. Dostępna jest w intensywnych kolorach, zawiera temperówkę oraz gumeczkę, która można rozcierać kreski dla efektu smoky eyes.

Kredka idealna na linię wodną. Seria zawiera sporo kolorów: czarny, granatowy, cielisty, biały, niebieski, fioletowy i chyba jeszcze jakieś. Ja posiadam granat, ale o nim pisać nie będę bo kredka na górną powiekę się nie nadaje- od razu się odbija i nie da się niczym tego zniwelować, natomiast kolor cielisty na linię wodną jest jak znalazł. Nie ściera się, jak to zazwyczaj bywa w tym miejscu, łatwo się nakłada i nie podrażnia oka. Jeżeli szukacie czegoś właśnie na linię wodną to polecam bardzo a a inne kolory lepiej się nie porywajcie. ;P Koszt tej kredki to 25 zł.


Pomadka do ust Max Factor Lipfinity

Od producenta: Dwufazowa aplikacja dla uzyskania pełnego blasku koloru. Usta soczyste i zmysłowe przez cały dzień dzięki wierzchniej warstwy nawilżającego błyszczyka, która zamyka strukturę ust i utrzymuje odpowiednie nawilżenie do 12 godzin.

Nigdy nie miałam trwalszej pomadki, kolor nie do zdarcia. Nawet płynem micelarnym czasami problem zmyć, ale mimo tej trwałości nie wysusza ust. Powiedziałabym, że pomadka mogłaby konkurować o miano pomadki idealnej, szkoda tylko, że gama kolorystyczna jest bardzo mała i ciężko dobrać fajny kolor. Nie rozmazuje się, nie odbija na kubku, nie zbiera w kąciku ust. Troszeczkę jedynie czuć na ustach jej obecność. Kosztuje 63 zł.


Pomadka do ust Max Factor Lipfinity

Informacji od producenta nie znalazłam więc przejdźmy do rzeczy. Pomadka z rodzinny poprzedniej. Trochę mniej trwała, ale również fajna i przyjemna. Sporo odcieni, bardzo dobra pigmentacja, matowa, lekko wysusza usta i zostawia ślady na kubkach itp. Mimo tych dwóch wad produkt jest bardzo fajny. Zawsze pod nią nakładam balsam Tisane i usta się nie przesuszają. Kosztuje 52 zł.


Pomadka do ust Wibo Glossy Nude

Od producenta: Lustrzana pomadka do ust.

Nie do końca lustrzana, daje po prostu lekki błysk. Jasne odcienie, pigmentacja na poziomie błyszczyka, nawilżenie. Jedyne co mnie zaskoczyło to trwałość- dała radę 5 godzin bez poprawek z jedzeniem i piciem! Fajna, lekka pomadka na co dzień. Pasuje praktycznie do każdego makijażu a jej cena to 12 zł.


Lakier do paznokci Lovely Gloss Like Gel

Od producenta: Lakiery z serii Gloss Like Gel to jeszcze większa intensywność koloru. Formuła imitująca lakier żelowy doskonale oddaje głębię koloru, przez co manicure jest jeszcze bardziej wyrazisty. Szeroki pędzelek dokładnie kryje płytkę paznokcia już po pierwszej aplikacji.

Zazwyczaj robię hybrydy, ale gdy nie mam czasu sięgam po zwykłe lakierki. Ten jest jednym z moich ulubionych. Bardzo szybko schnie i trzyma się 3/4 dni bez uszkodzeń. Dwie warstwy na spokojnie wystarczą. Seria ma mnóstwo pięknych kolorów. To zdecydowanie produkt z serii: nie będę się rozwodzić, po prostu polecam. Koszt to zaledwie 6 zł więc warto przetestować.


Lakier i top coat do paznokci Sally Hansen Miracle Gel

Od producenta: Lakier Miracle Gel Sally Hansen nr 470 Red Eye posiada rewolucyjną formułę żelowego manicure bez potrzeby użycia lampy LED.
Dwa proste kroki dla niesamowitego efektu: koloru i połysku.
Manicure trwały do 14 dni.

Zdecydowanie ulubiony duet, praktycznie zawsze używam go do robienia pedicure i tkwi nawet dłużej niż 14 dni. Schnie dość wolno, jedna warstwa wystarcza. Kolory są intensywne i jest bardzo duży wybór. Na paznokciach u rąk też trzyma się dość długo, tak do 10 dni więc całkiem dobra alternatywa dla hybryd. Zdecydowanie polecam. I lakier i top są w cenie 35 zł.


I tak dolecieliśmy do końca :D
Liczę, że komuś pomogłam w wyborze bo promocja już za dwa dni! 

Buziaki!


2 komentarze: